Przez trzy tygodnie uszyły 3 tysiące maseczek. Akcję zainicjowała Kalina Jamkimczuk, radna Braniewa oraz szefowa Środowiskowego Domu Samopomocy w Żelaznej Górze i związanego z ośrodkiem Stowarzyszenia „OSTOJA WARMIŃSKA”.
- Z powodu epidemii nasi podopieczni musieli zostać w swoich domach, a u nas w ośrodku zrobiło się pusto i cicho. Pomyślałam, że możemy ten czas jakoś pożytecznie wykorzystać. Wspólnie z pracownikami i wolontariuszami podjęliśmy decyzję o uruchomieniu "produkcji" maseczek ochronnych. Byliśmy głęboko przekonani, że nie możemy siedzieć z zawiązanymi rękoma - mówi Kalina Jakimczuk.
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Informacja o bawełnianych maseczkach z Żelaznej Góry poszła w świat. Do ośrodka spływały pilne zamówienia, a do akcji włączali się kolejni wolontariusze. Maseczki powstawały już nie tylko w ośrodku. Chętni otrzymywali materiały i uruchamiali produkcję w swoich domach. Wyprodukowane maseczki trafiły za darmo do mieszkańców oraz firm, instytucji i urzędów powiatu braniewskiego.
- Posłuchaj, co koronawirus robi z płucami człowieka. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
- Koronawirus. Posłuchaj, czy wiesz jakie są objawy zakażenia. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
- Koronawirus. Posłuchaj o faktach i mitach. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
- Koronawirus. Posłuchaj, jakie przedmioty trzeba dezynfekować. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.