Braniewski Browar nie ma szczęścia w nowej rzeczywistości rynkowej. Zakład zmienia właścicieli co kilka lat, a to powoduje m.in. brak stabilności zatrudnienia w tej firmie. Obecny właściciel Grupa Żywiec już po raz drugi chce sprzedać browar.
“Jest oficjalna informacja o zamknięciu naszego browaru. Warto o tym napisać. 90 osób pójdzie na bruk. Historia lubi się powtarzać. Znowu wytną warzelnię... Pracownicy dostali już oficjalną informację." - pod koniec września zaczęli alarmować o sytuacji w browarze zaniepokojeni losem zakładu mieszkańcy.
Z pytaniem o to co się dzieje w browarze zwróciliśmy się do Grupy Żywiec. Oto otrzymana odpowiedź:
W ubiegłym tygodniu poinformowaliśmy pracowników Browaru w Braniewie i pana Burmistrza, o zamiarze sprzedaży browaru i o tym, że jeśli to nie nastąpi to do końca 1 kwartału 2021 niestety zostanie on zamknięty. Naszym priorytetem jest sprzedaż browaru i prowadzimy rozmowy w tym kierunku. Nie możemy na ten moment podać więcej szczegółów.
Przy narastających przeciwnościach rynkowych wzmocnionych przez pandemię związanych z malejącą rentownością rynku piwa oraz wzrostem udziału mniej rentownych kanałów sprzedaży, Grupa Żywiec musi znacząco poprawić pozycję konkurencyjną. Oznacza to, że firma musi skoncentrować wszystkie zasoby na kluczowych obszarach i segmentach wzrostu rezygnując z części aktywów, którym nie bylibyśmy w stanie zapewnić niezbędnych inwestycji w przyszłości.
To oczywiście dla nas bardzo trudny proces. Będziemy go prowadzić z pełnym szacunkiem i w pełnym dialogu z pracownikami i związkami zawodowymi. Nie mamy na ten moment więcej szczegółów do przekazania– poinformowała Magdalena Brzezińska, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec.