Funkcjonariusze Straży Granicznej z Grzechotek wytropili przestępców

i

Autor: W-M SG

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Grzechotek wytropili przestępców

2023-08-10 11:39

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach w ramach prowadzonego śledztwa pod nadzorem Prokuratury Krajowej w Katowicach, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą. Do sądu trafi 27 osób. Straty Skarbu Państwa wyniosły 539 mln zł.

Pod koniec lipca br. do Sądu Okręgowego w Łodzi trafił akt oskarżenia przeciwko 27. osobom. To mieszkańcy województwa łódzkiego, kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego oraz Danii. Gang zajmował się sprowadzaniem krajanki tytoniowej i „praniem brudnych” pieniędzy. Zorganizowana grupa przestępcza w latach 2016 – 2019 sprowadzała tytoń z Litwy do Polski, wystawiając fikcyjne faktury, listy przewozowe na niemieckie firmy.

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Grzechotek wytropili przestępców

Jak donoszą służby prasowe Straży Granicznej każdy z członków grupy miał w niej swoją rolę. Jedni organizowali zakup tytoniu bez obowiązujących znaków skarbowych akcyzy. Kolejni przewozili, pilotowali dostawy, przechowywali i pilnowali nielegalnego towaru. Pozostali zajmowali się dalszą dystrybucją suszu tytoniowego. Byli też tacy, którzy znaleźli zatrudnienie przy produkcji tytoniu. W ciągu 12 godzin, 3 potrafiło pokroić nawet 2 tony liści. Każdy z nich otrzymywał 50 groszy za 1 kg pociętej krajanki.

W toku śledztwa funkcjonariusze SG ustalili, że zorganizowaną grupą przestępczą kieruje dwóch mężczyzn. Najważniejszy był 68-latek z Łodzi. Sprowadził z Litwy do Polski na „lewych fakturach” ponad 485 ton krajanki tytoniowej. Spowodował Straty Skarbu Państwa na kwotę 240 mln zł. Ponadto osobiście nadzorował lewe transakcje. W okresie prowadzonej przestępczej działalności przelał środki pieniężne w kwocie prawie 873 tys. euro oraz 880 tys. zł poprzez rachunki bankowe, należące do niemieckich firm. Następnie lewe pieniądze trafiały na konta podmiotów znajdujących się na terytorium Litwy, trudniących się sprzedażą suszu tytoniowego. Drugi przywódca, również z Łodzi, na tych samych zasadach zakupił blisko 570 ton krajanki tytoniowej. Budżet Państwa stracił 299 mln zł. 51-latek przyjął na rachunki niemieckich firm pieniądze, pochodzące z przestępstwa w kwocie 667 tys. euro oraz 237 tys. zł.

Zabezpieczone dowody

W trakcie śledztwa funkcjonariusze Straży Granicznej zabezpieczyli ponad 15 ton suszu tytoniowego oraz krajanki w ilości 2 ton o szacunkowej wartości około 11,5 mln zł. Zdeponowano również maszyny do cięcia tytoniu, telefony komórkowe, karty SIM, zapiski, nośniki danych w postaci laptopów, tabletów, umowy najmu pojazdów, jak również dokumenty związane z prowadzeniem firm na terytorium Niemiec. Ponadto w ramach prowadzonego śledztwa prokurator dokonał blokady środków pieniężnych na rachunkach należących do dwóch oskarżonych na łączną kwotę prawie 125 tys. zł. Wobec 12. oskarżonych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego na kwotę 285 tys. zł.

Wśród 27. osób, które staną przed sądem 17. ma wyroki za wcześniejsze przestępstwa. 2. przywódcom tytoniowego gangu grozi do 10 lat pozbawienia wolności, oskarżeni są również o „pranie brudnych pieniędzy”.

22. osoby odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Mogą nawet 5 lat spędzić w więzieniu. Natomiast pozostała trójeczka będzie się tłumaczyć przed sądem za pomocnictwo w popełnianiu przestępstw karno-skarbowych. Grozi im wysoka kara grzywny lub pozbawienia wolności albo obie kary łącznie.

"Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!"

Tak do walki we Wrocławiu trenuje mistrz świata Ołeksandr Usyk
Sonda
Czy kary za wandalizm powinny być surowsze?