Tym razem (12 lipca) najniższą frekwencję wyborczą zanotowano w gminie Kowale Oleckie (47,66%). Najwyższą frekwencją może pochwalić się obecnie gmina Stawiguda (76,58%). W całym kraju zagłosowało 67,48% wyborców.
- Powód niechlubnej frekwencji w gminie Lelkowo w pierwszej turze wyborów na Prezydenta RP i też nie wysoki wskaźnik w drugiej turze (49,37%) jest prozaiczny. Mieszkańcy gminy Lelkowo głosują, ale nie wszyscy u siebie - tłumaczy wójt Łukasz Skrzeszewski.
Gmina Lelkowo ma charakter typowo wiejskiej gminy. Nie ma tu wielkich zakładów z dobrymi warunkami zatrudnienia. I niestety mieszkańcy wyjeżdżają za chlebem: albo do większych miast w Polsce, albo za granicę. Specyfika wyborów prezydenckich jest taka, że żeby oddać swój głos nie trzeba wracać do domu. Wiem, że wielu naszych mieszkańców tak zrobiło - tłumaczy gospodarz gminy.