Czas pandemii wstrzymał i zmienił nasze dotychczasowe życie. Koronawirus "odbił" się także na środowisku krwiodawców. Kluby organizujące cykliczne akcje poboru tego najcenniejszego z darów z powodu pandemii wstrzymały działalność w tym kierunku, bo centrum krwiodawstwa nie organizowało wyjazdów. Cyklicznie odbywające się akcję poboru zaplanowane zostały także w Powiatowej Komendzie Policji w Braniewie. Krew oddawali tam nie tylko funkcjonariusze i pracownicy jednostki. W tym celu do komendy zgłaszali się także mieszkańcy Braniewa oraz mundurowi z zakładu karnego.
Policyjni krwiodawcy nie zawiesili jednak swojej działalności. Postanowili być aktywni nawet w dobie koronawirusa. Nie mogli oddać krwi u siebie, pojechali do Elbląga. Pięcioro z nich zgłosiło się do oddziału terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Elblągu, by podzielić się z innymi tym, co najcenniejsze.
- 20 minut, 450 ml – tyle dokładnie trzeba, by uratować ludzkie życie. Wiedzą o tym doskonale policyjni honorowi krwiodawcy, którzy po raz kolejny podzielili się z potrzebującymi swoją krwią. Tak niewiele, a jednak... - skomentowała podkom. Jolanta Sorkowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Braniewie.