Chcą być strażakami, musieli zaliczyć test w komorze dymowej

Jednym z jego obowiązkowych elementów jest test w komorze dymowej, który składa się z próby wysiłkowej oraz przejścia ścieżki treningowej w specjalnym ubraniu, hełmie, rękawicach oraz w specjalnym obuwiu strażackim. Podczas testów i ćwiczeń doskonalących sprawdza się orientację, zdolność do przemieszczania w warunkach zadymienia i ograniczonej przestrzeni.

Uczestnik testu w aparacie ochrony układu oddechowego pokonuje różne przeszkody w warunkach podwyższonej temperatury, hałasu oraz efektów świetlnych. W celu zapewnienia bezpieczeństwa strażak jest obserwowany z pomieszczenia sterowni, wyposażonego w monitory połączone z kamerami (również z z kamerami termowizyjnymi). Kierownik testu z pulpitu umieszczonego w sterowni kontroluje wszystkie urządzenia znajdujące się w komorze.

Taki test w komendzie miejskiej PSP w Elblągu przeszło kilkunastu kandydatów na strażaków.

Teraz czekają ich egzaminy, które zostaną przeprowadzone w braniewskiej komendzie.