Mimo upływu 75. lat od zakończenia II wojny światowej nadal znajdowane są jej niebezpieczne pozostałości, którymi zajmują się m.in. wojskowe patrole saperskie. Patrol funkcjonujący w 9 Braniewskiej Brygadzie Kawalerii Pancernej przez pierwsze trzy miesiące br. wyjeżdżał ponad 50 razy do usuwania takich niebezpiecznych znalezisk. Do każdego zgłoszenia podchodzą indywidualnie.
- Nie znamy słowa rutyna. Nigdy nie wiemy jak się zachowa przedmiot leżący w ziemi przez ponad 70 lat - mówi - mówi st. chor. sztab. Stanisław Śmigielski, dowódca patrolu saperskiego nr 9 z Braniewa.
W 2019 roku saperzy z Braniewa wyjeżdżali do ponad 300. zgłoszeń. Podjęli i zneutralizowali 5 tys. przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych, w tym m.in. bomby lotnicze, pociski artyleryjskie i granaty.
Saperzy oprócz tego, że usuwają niebezpieczne przedmioty, prowadzą także kampanie społeczne dotyczące zagrożeń związanych z niebezpiecznymi pozostałościami po II wojnie światowej. Na spotkaniach pod hasłem BEZPIECZNE WAKACJE. STOP ZARDZEWIAŁEJ ŚMIERCI rozmawiają z młodzieżą.
- Nie wszystko, co znajdziesz jest bezpieczne – uświadamiają i zalecają, by takie miejsce oznaczyć z bezpiecznej odległości i powiadomić dorosłych lub zadzwonić na policję.