Takie rzeczy nie zdarzają się na co dzień, ale tu sytuacja była wyjątkowa. Dzień w 9 brygadzie był nagrodą za udział w licytacji prowadzonej na rzecz śmiertelnie chorej 10-latki, która walczy z guzem pnia mózgu. Ewa Ziółkowska mieszka i uczy się w Tczewie, ale z Braniewem związana jest silnie przez więzy rodzinne. Licytacja na rzecz jej leczenia odbyła się 01 sierpnia podczas Rowerowego Rajdu Charytatywnego zorganizowanego przez Braniewski Klub Sportowy „Szybki struś”.
Nagroda została zrealizowana
W 9 brygadzie Aleksandra Rojewska spędziła cały dzień, który rozpoczął się o 7:00 rano. Dostała mundur i wyruszyła na zajęcia na strzelnicę wraz ze studentami, którzy szkolą się w brygadzie w ramach programu „Legia Akademicka”. Tam przeszła przyspieszony kurs żołnierskiego rzemiosła, zakończony strzelaniem z karabinka. Później na przeszkolenie zabrali ją czołgiści.
Polecany artykuł:
Na wyciszenie była wizyta w Sali Tradycji związana z wykładem na temat historii i dziedzictwa 9 brygady oraz obiad w żołnierskiej stołówce. Wizyta zakończyła się spotkaniem z dowódcą 9BBKPanc. płk. Grzegorzem Barabiedą i szefem szkolenia ppłk. Piotrem Szelezinem. Panowie podziękowali Aleksandrze Rojewskiej za dobre serce i chęć pomocy innym oraz wręczyli specjalny dyplom ukończenia szkolenia w 9 brygadzie.
- To było niesamowite przeżycie – przyznaje Aleksandra Rojewska. Mieszka w Braniewie od urodzenia i 9 brygadę znała tylko z zewnątrz. - Teraz wiem jak wygląda naprawdę. Nigdy tego nie zapomnę – powiedziała podsumowując wizytę.
"Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!"