Większość z boćków będących w dobrej kondycji odleciała z Polski. Jednak z roku na rok wzrasta liczba bocianów podejmujących próbę przezimowania w naszym kraju.
- Pytacie nas, jak można mu pomóc. Prawda jest taka, że w chwili obecnej powinniśmy go jedynie obserwować, ponieważ bocian wygląda na zdrowego, a szanse na złapanie zdrowego bociana są niewielkie, natomiast przepłoszenie go ze znanego miejsca, tylko pogorszy jego sytuację. Ptakom nie przeszkadza niska temperatura, gdyż są na nią odporne - piszą braniewscy animalsi na swoim fanpejdżu.
Problem może pojawić się w momencie opadów śniegu. Wówczas zamarznięta, przykryta śniegiem ziemia uniemożliwia im żerowanie.
- Z rozmowy z zaprzyjaźnionym z OTOZ Animals ornitologiem, dowiedzieliśmy się, że okolice Różańca i miejsca w którym przebywa nasz bocian, położone są na terenach na których są niezamarzające zimą rowy melioracyjne, gdzie bocian będzie mógł znaleźć pożywienie. Jednak, gdybyście Państwo zaobserwowali, że podbraniewski bociek jest osłabiony, nie może wzbić się w powietrze, wtedy potrzebna będzie pomoc, w postaci dokarmiania - dodają animalsi z Braniewa.
Do dokarmiania bocianów używać można słodkowodnych ryb (10-15 cm), wołowych serc w kawałkach, drobiowych serc, tłuczonych kurzych skrzydełek, gryzoni (jednak nie zabitych w wyniku działania trutek).
- Absolutnie nie wolno dokarmiać go chlebem lub kaszą. Lepiej, żeby bocian nie jadł nic przez dwa dni, niż podawać mu cokolwiek. Jeśli bocian będzie potrzebował pomocy, wtedy w pierwszej kolejności należy zadzwonić do Urzędu Gminy Braniewo. Bocian jest pod ścisłą ochroną i gmina ma obowiązek uruchomić odpowiednie procedury, by mu pomóc - piszą animalsi.
Autorka zdjęcia - Agnieszka Pietkiewicz.
Polecany artykuł: