Tragiczny finał poszukiwań żeglarza w Starej Pasłęce nad Zalewem Wiślanym

Zgłoszenie o zaginięciu 72 - letniego żeglarza odebrała służba dyżurna Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie w poniedziałek, 21 lipca br. kilka minut po godz. 10:00.

Do działań skierowano strażaków z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej w Braniewie wyposażonych w jednostki pływające oraz funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Braniewie. Z uwagi na charakter zdarzenia dodatkowo uruchomiona zostały także  dwie grupy specjalistycznego ratownictwa wodnego:

•  Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno- Nurkowego „Elbląg” z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 2 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu
• Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego ‘OLSZTYN’ z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 2 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie

Poszukiwania prowadzono na odcinku rzeki Pasłęka w kierunku Zalewu Wiślanego.Kilkanaście minut przed godziną 15.00 ciało żeglarza zostało odnalezione przez nurka KM PSP Elbląg na dnie rzeki Pasłęki w pobliżu zacumowanej żaglówki.

O mężczyźnie na razie wiadomo, że miał 72 lata. Nie był mieszkańcem Nowej Pasłęki. Przyjechał z południa Polski, by skorzystać z uroków Zalewu Wiślanego i trochę pożeglować.

Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśnia braniewska policja.