62-latek odpowie za zabicie psa

Zachowanie mężczyzny wzbudziło zainteresowanie mieszkańców, którzy zobaczyli 62-latka zmierzającego wieczorem (05 stycznia) w kierunku lasu z psem. Obawę wzbudził fakt, że podejrzany nigdy wcześniej nie był widziany z czworonogiem, co więcej miał ze sobą drewnianą sztachetę. Świadkowie ruszyli za nim, a gdy po chwili usłyszeli dziwne odgłosy postanowili powiadomić policjantów. Kiedy funkcjonariusze dostrzegli w stawie truchło psa, na miejsce wezwali grupę dochodzeniowo-śledczą.

Podejrzany został zatrzymany

Policjanci ruszyli śladem 62-lata, który przed przyjazdem patrolu uciekł z lasu. Już następnego dnia policjanci zatrzymali podejrzanego (06.01.2022r.). Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego kryminalni przedstawili 62-latkowi zarzut zabicia zwierzęcia, do którego się przyznał. Czynności w tej sprawie trwają.

"Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!"