Historia kołem się toczy

Zamarźnięty zbiornik wodny był najszybszą drogą ucieczki ludności cywilnej dawnych Prus Wschodnich przed Sowietami. Koło zostało wydobyte z Zalewu Wiślanego przez fromborskich rybaków ok, 1,5 km od Piasków – niedaleko granicy z Rosją. Jest to koło drewniane ze stalową obręczą. Zostało zaczepione o kotwicę łodzi rybackiej i dzięki temu wydobyte zostało na powierzchnię. Prawdopodobnie w tym miejscu na dnie znajduje się wiele innych przedmiotów z tego okresu – informują muzealnicy z Braniewa.

Koło po renowacji zostanie umieszczone w jednej z sal historii miasta w kąciku poświęconym wielkiej ucieczce przez Zalew Wiślany ludności cywilnej z terenów Prus Wschodnich.

Tragiczna historia z początku 1945 r.

Ludność cywilna dawnych Prus Wschodnich uciekała w wielkiej panice przed zbliżającymi się Sowietami obawiając się najgorszego z ich strony – tym bardziej, że docierała do nich informacja o gwałtach i zabójstwach.

Dla mieszkańców Prus Wschodnich była to najszybsza droga do portów w Gdańsku i Gdyni. Liczbę ludzi przemierzających zamarznięty Zalew Wiślany szacuje się na 450 tysięcy, jednak rosyjskie lotnictwo poprzez swoje naloty spowodowało, iż wiele tysięcy z tych podróżników znalazło swój koniec na dnie zalewu – przypominają muzealnicy.

We Fromborku znajduję się tablica upamiętniająca tę tragedię.

"Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!"